Zmień swój sposób myślenia ...

wtorek, 3 kwietnia 2012

Sedno - hipnooza

A więc, jeżeli czytaliście poprzednie posty i próbowaliście na własnej skórze autohipnozy, uważam że jesteście gotowi na kolejny krok, którym będzie pierwsza próba zahipnotyzowania innej osoby.

Zasady:

1. Najlepiej zacząć od kogoś do kogo mamy duże zaufanie i nie wstydzimy się próbować.
2. Przeczytaj jeszcze raz poprzednie posty ze zwróceniem uwagi na elementy typowo hipnotyczne (tj. wprowadzanie w trans i z niego wychodzenie)
3. Przygotuj się na to, że za pierwszym razem prawdopodobnie nie wyjdzie ci wprowadzenie osoby hipnotyzowanej na średni poziom transu. Lecz małymi kroczkami w końcu dojdziemy do zadowalającego nas efektu.

Jak to zrobić:

1. Ułóż osobę hipnotyzowaną w jak najwygodniejszej dla niej pozycji (najczęściej jest to pozycja gdzieś pomiędzy siedzącą a leżącą).
2. Poczekaj kilkadziesiąt sekund - czas do odprężenia się. Możesz przy okazji sugerować oddychanie na twoje polecenie (Mówisz: wdech i wydech, gdzie pomiędzy tymi dwoma słowami robisz 3-4 sekundy przerwy).
3. Zaczynasz wprowadzanie w trans. Sugerujesz, że powieki robią się coraz cięższe i cięższe. Gdy widzisz, że ciężko jest osobie hipnotyzowanej utrzymac je w górze, mówisz, że powoli się zamykają. Po zamknięciu powiek tłumaczysz, że powieki są na tyle ciężkie, że nie da się ich podnieść. Każdą z tych sugestii powtarzasz po kilka do kilkunastu razy - tak aby dały efekt.
4. Gdy zahipnotyzowany jest już w lekkim transie, trzeba zająć się jego pogłębianiem. Najlepiej zacząć od rozluźnienia ciała - tak samo jak to było w przypadku autohipnozy - wymieniasz kolejne części ciała, które osoba będąca w transie ma rozluźnić. Ma to dwie ważne zalety. Po pierwsze osoba odprężona łatwiej wchodzi w głębszy trans, a po drugie ona sama się przekonuje, że to działa.
5. Należy teraz sugerować pogłębianie transu. Można to robic na wiele różnych sposobów. Najłatwiej jest powiedziec, że odliczysz do 10 i z każdą cyfrą osoba hipnotyzowana, bedzie wpadać w coraz głębszy trans. Odliczając też powtarzasz że obiekt wpada w coraz głębszy trans (np. 3 wpadasz w coraz głębszy trans, 4 jesteś coraz głębiej i głębiej itd. ).
6. Jeżeli poprzedni krok się udał, zahipnotyzowany jest właśnie na średnim poziomie transu - to znaczy, że łatwo jest podac sugestie dotyczące zmian wewnętrznych danej osoby (np. rzucenie palenia itp. ).
7. Aby wyprowadzic z transu najlepiej kolejny raz zastosować metodę odliczania - tak samo jak poprzednio, z tą różnicą, że mówimy o wybudzaniu się z transu.

Oczywiście jest wiele innych sposobów na hipnoze. Tu opisałem wam najłatwiejszy jaki znam. Kolejne metody i objaśnienia w następnych postach.


Dziękuję za odwiedzanie bloga i zachęcam do komentowania.
Pozdrawiam...

2 komentarze: