Wstęp mamy już za sobą, więc zaczynajmy ...
Najpierw należy przybrać możliwie najwygodniejszą pozycję. Najlepiej byłoby się położyć, ale jak wiadomo nie zawsze mamy taką możliwość. Należy również zadbać, aby nic nie zakłucało naszej uwagi ( wyłączyć radio, telewizor i odizolować się od innych ludzi ). Następnie postępujce według poniższego schematu:
1. Trzymając otwarte oczy powtarzamy sobie, że nasze powieki są coraz cięższe i cięższe. Powtarzamy tą sugestię, dopuki nie uzyskamy zadowalającego efektu.
2. Gdy powieki nam opadną, tłumaczymy sobie, że są ona na tyle ciężkie, że nie możemy ich już podnieść.
3. Gdy jesteśmy już w płytkim transie robimy kilka powolnych oddechów dla ogólnego rozluźnienia.
4. Rozluźniamy swoje ciało. ( najwygodniej jest to robiś pokolei, np. Od głowy w dół. Staramy się w ten sposób odprężyć się możliwie mocno.
5. Staramy się zejść głębiej w trans - powtarzamy sobie, że z każdym oddechem schodzimy coraz głębiej i głębiej. Zazwyczaj po odpowiedniej ilości powtóżeń tej sugestii udaje się nam wejść na tz. średni poziom transu. Właśnie na tym poziomie możemy sobie powtarzać różne sugestie np. będę się więcej uczył bo potrzebuję lepszych ocen, aby się dostać na jakąś uczelnię. Bardzo ważne jest, aby tłumaczyć sobie dlaczego mamy wykonywać te sugestie i powtarzać je wielokrotnie.
Aby wyjść z transu możemy zastosować jeden z moich ulubionych sposobów . Polega on na tym, że mówimy sami sobie, że po policzeniu do 10 wybudzimy się z hipnozy i w tym momęcie powtażamy jeszcze raz sugestię np. po policzeniu do 10 wybudzę się z transu i będę się uczył.
Życzę miłego testowania i pozdrawiam.
Wchodzę w to! Ucz mistrzu! :)
OdpowiedzUsuńJest możliwość kontaktu?